Jak robić, by się nie narobić…? wywiad na portalu Menstream

        

Data publikacji: 6 czerwca, 2012

Autor: Izabela Kielczyk

Jak robić, by się nie narobić i zostać najbardziej efektywnym pracownikiem w firmie. Oto 7 sposobów

Zobacz, jak zorganizować sobie pracę, skończyć ją wcześniej i nie przesiadywać po godzinach.

Vilfredo Pareto, znany ekonomista i socjolog sformułował złotą zasadę 80:20. Włoski naukowiec udowodnił swoimi badaniami, że zaledwie 20 proc. nakładu czasu przynosi aż 80 proc. efektów i na odwrót – 80 proc. czasu poświęcamy na rzeczy, które przynoszą tylko 20 proc. efektów.

Izabela Kielczyk – Jeśli tracisz czas, tracisz również pieniądze! To bardzo powszechna i stara zasada biznesu. Niestety szacuje się, że ponad połowę tego kapitału marnotrawimy z własnej winy. Czasem wystarczy kilka zmian w organizacji dnia, by przejąć kontrolę nad swoją pracą – przekonuje rozmowie z MenStream.pl Izabela Kielczyk, psycholog biznesu.

Oto skuteczne wskazówki, jak zorganizować sobie dzień pracy, skończyć ją wcześniej i nie przesiadywać po godzinach.

1. Plan to podstawa działania

Uwielbiam, kiedy wszystko idzie zgodnie z planem – mawiał John Hannibal Smith, z popularnego serialu telewizyjnego Drużyna A. I to motto powinno przyświecać każdemu, kto nie chce stracić kontroli nad czasem. Właściwy plan to podstawa zorganizowanego mężczyzny.

– Na początek należy się zastanowić, jaki sposób pracy jest dla nas najbardziej efektywny. Czy jesteśmy bardziej aktywni z rana, czy raczej koło południa. To pozwoli ustawić kolejność wykonywanych zadań, priorytety i określić ile czasu na dane zadnie zwykle poświęcamy – tłumaczy Izabela Kielczyk.
Jak dowodzą eksperci z Centrum Badań nad Zaburzeniami Snu i Czuwania z Nowego Jorku, około godziny 10 rano przeciętnemu pracownikowi najłatwiej jest się skoncentrować na wykonywanych obowiązkach. W tym czasie mózg jest odpowiednio odżywiony i dotleniony, a więc gotowy na rozwiązywanie trudnych problemów, zagadek logicznych i pracy na pełnych obrotach.

Z kolei między 13 a 14 odczuwamy zmęczenie i spadek energii, więc możemy poświęcić tę godzinę na przykład na przeglądanie poczty czy segregowanie papierów. Po godzinie 18 efektywność pracy z reguły dramatycznie spada.
(…)