Konflikty są potrzebne / Zielona Linia

        

Data publikacji: 27 września, 2017

Autor: Izabela Kielczyk

” Z czego wynikają konflikty w pracy? Dlaczego czasami są potrzebne? Czy rywalizacja w pracy rzeczywiście przekłada się na zysk firmy?

Izabela Kielczyk, psycholog biznesu z wieloletnim doświadczeniem, zdradza kilka patentów na to, jak pracować (i zarządzać), aby wszystkim żyło się lżej!

 

Co najczęściej wpływa na poziom stresu w pracy: nadmiar obowiązków czy relacje międzyludzkie? A może coś jeszcze innego?

Są różne generatory stresu, zarówno nadmiar obowiązków, jak i za mało obowiązków czy też relacje z innymi ludźmi. To kwestia tego, na co dany człowiek jest bardziej wrażliwy. Są ludzie, dla których relacje mniej się liczą i dla nich bardziej stresujący jest nadmiar lub brak zadań. Generalnie jednak ludzie są społeczni i relacje potrafią im bardzo uprzykrzyć życie, w pracy być czynnikiem stresu czy też powodem, dla którego zmieniają pracę. Takie osoby, mimo dobrych zarobków, mówią, że atmosfera jest nie do wytrzymania i odchodzą.

 

Czy konflikty w pracy rzeczywiście są nieuniknione? Z czego one najczęściej wynikają?

Bardzo często z różnicy charakterów. Są też różne konflikty natury komunikacyjnej. Ludzie nie do końca mówią tym samym językiem, a często o to samo im chodzi. Kłócą się. Nie potrafią dostrzec, że problemy nie wynikają z tego, że my kogoś nie lubimy albo ktoś jest wredny, tylko z tego, że nie potrafimy zaakceptować, że ktoś może mieć inny punkt widzenia niż my, może się z nami nie zgadzać. Te konflikty, wbrew pozorom, są potrzebne w pracy.

Czasami, żeby coś nowego wymyślić, aby znaleźć najlepsze rozwiązanie, trzeba się dotrzeć. Najgorsze, co może nastąpić w takiej sytuacji, to okopywanie się w swoich stanowiskach i przekonanie, że to my jesteśmy ci dobrzy, mamy rację, a „oni” są źli.

W takiej sytuacji konflikty są niepotrzebnie zaogniane i przyjmują ostrą formę.”

 

(…)

 

Przeczytaj cały wywiad:

http://zielonalinia.gov.pl/-/konflikty-sa-potrzebne