Bruksela pracuje nad nowymi przepisami, w myślę których matka mogłaby przebywać na urlopie macierzyńskim niespełna dziewięć miesięcy, a ojcu przysługiwałoby prawo do czteromiesięcznego urlopu tacierzyńskiego. Izabela Kielczyk wypowiada się w tej kwestii dla TVN24 BiŚ.
Izabela Kielczyk, psycholog biznesu, wskazuje, że narodziny dziecka, to „dylemat między pracą a wychowaniem”. – Pierwszy okres w życiu dziecka jest najważniejszy (…) jeśli chce wcześniej wrócić do pracy, to muszę to sobie inaczej ustawić. To dylemat, czy chcę się rozwijać zawodowo, czy spełniać w roli mamy. Pogodzenie tego czasami jest niemożliwe – zwraca uwagę.
Dlatego, zdaniem Kielczyk, jeżeli kobieta wybierze pierwszą opcję, „te cztery miesiące, jeśli będzie tata, to naprawdę fajny czas”. Jednocześnie podkreślając jednak, iż wychowywanie dziecka „nie znaczy, że w ogóle rezygnujemy z kariery zawodowej”.