Piechocki, Chmiel, Premji, Buffett. Zarządzają finansowymi potęgami bez poklasku i zbędnego przepychu

Jest grupa ludzi, którzy chcą odnieść sukces, ale to nie jest najważniejsza wartość w ich życiu, a siebie definiują przez coś innego niż splendor i pieniądze. To bardzo zdrowe podejście – nie robię czegoś, by podziwiali mnie inni, ale robię to dla siebie, dla moich bliskich, potrafię zachować zdrowy kontakt z rzeczywistością i jak mówią moi klienci, potrafię pozostać w tym wszystkim normalny. Czasami jest też tak, że ci ludzie nie dostrzegają skali tego, co udało im się osiągnąć. Oni po prostu dobrze wykonywali swoją pracę i nie uważają, że należą im się za to honory czy sława. Mam klienta, który mi powiedział, że chce być człowiekiem i chce, żeby inni w nim to widzieli, a nie oceniali przez pryzmat pieniędzy, których się dorobił. Faktycznie dużo osiągnął, ale to nie jest dla niego najważniejsze. Luksusowe samochody czy jachty nigdy nie były jego motywacją, bo z nimi nie porozmawia. Wartością są dla niego relacje, drugi człowiek  – mówi Izabela Kielczyk, psycholog biznesu.

Menedżerowie są bardziej odporni na stres. Nie są jednak niezniszczalni

Wysokim poziomem stresu charakteryzuje się 12 proc. menedżerów biorących udział w badaniu firmy Sedlak & Sedlak. Czynnikiem najczęściej wywołującym stres jest duże obciążenie pracą (80 proc.). Prawie połowa (45 proc.) kierowników odczuwa stres, myśląc o stanie zdrowia. Co piąty szef za stresujący element uważa niejasno zdefiniowany zakres obowiązków. 16 proc. menedżerów odczuwa stres z powodu relacji interpersonalnych, a 15 proc. z powodu konfliktu wartości oraz braku poczucia kontroli.

– Menedżerów wykańcza przede wszystko spoczywająca na nich duża odpowiedzialność – za pracowników czy powodzenie projektów, a także ogromna liczba obowiązków. Dodatkowo ich praca jest nieustannie oceniania przez wyższe kierownictwo. Jak więc widać, stres w życiu zawodowym menedżerów jest obecny w wielu obszarach. Nawet jeśli w jednej dziedzinie jest dobrze, to problemy pojawiają się w innej – ocenia Izabela Kielczyk, psycholog biznesu.