Polacy niechętnie podejmują ryzyko własnej działalności. Wstrzymuje ich … strach przed porażką. Tymczasem etat tylko z pozoru jest czymś stabilnym i przewidywalnym. Kto nie zetknął się w pracy z restrukturyzacją, zmianą modelu biznesowego, fuzją lub plajtą?
Z punktu widzenia psychologii biznesu, czas kryzysu, niepewności, zmian rynku i obaw o przyszłość może być jednym z najlepszych momentów na decyzję o zmianie. Niepokój związany z sytuacją rynkową może być pozytywnym motywatorem do zaryzykowania i wyjścia ze dobrzej znanej, choć niesatysfakcjonującej strefy komfortu oraz podjęcia wyzwania związanego z zrealizowaniem marzeń o niezależności biznesowej. Strach, który towarzyszy takiej decyzji może okazać się motorem i inspiracją do podjęcia właściwych proaktywnych kroków lokalizujących niszę rynkową lub może nawet kształtujących trendy w zmieniającej się rzeczywistości biznesowej.
O tym co może być stabilniejsze: etat czy własna firma w czasie kryzysu rozmawiamy na łamach najnowszego numeru Własny Biznes Franchising. Zajrzyjcie!