Autor: xyzadmin-ikb

Pieniądze to był zawsze u nas temat tabu, przekazywany z pokolenia na pokolenie. Kiedyś mówiło się, że dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają, to są bardzo intymne, prywatne informacje. Ale to nieodłączna część naszego życia. Bez względu na to, czy w danym momencie mamy ich więcej, czy mniej, warto ten temat oswoić, aby nie wywoływał w nas frustracji, konfliktów i zawiści.

O umiejętności oszczędzania i inwestowania, o wyzwaniach dla domowych budżetów związanych z pandemią, o tym, ze rozmowy o budżecie są trudne, ale potrzebne rozmawiam z Martą Krupińską na łamach So-Magazyn:

https://so-magazyn.pl/artykul/budzet-bez-tabu-nie-jestesmy-nauczeni-liczenia-pieniedzy

W ubiegłym roku lekarze wystawili ponad 0,5 miliona zwolnień lekarskich z powodu zaburzeń adaptacyjnych i ciężkich reakcji na stres. To był m.in. efekt długotrwałego zamknięcia w domu.

Statystyki występowania depresji niepokojąco wzrosły w czasie pandemii i okazuje  się, że może na nią cierpieć już co 4 osoba średnio na świecie . W Polsce także od kilku lat odnotowuje się wzrost przypadków; w 2020 roku problem dotyczył 3,8 mln osób.

Z praktyki psychologa biznesu obserwuję wyraźny wzrost liczby i intensywności problemów psychologicznych w ostatnim czasie. Zaburzenia lękowe, stany obniżonego nastroju i spadek motywacji zaczęły bardzo niepokoić pracodawców i coraz częściej decydują się oni na zatrudnienie w firmie psychoterapeutów, którzy udzielają codziennego wsparcia pracownikom.

Więcej:

https://wyborcza.pl/TylkoZdrowie/7,137474,26816472,pandemia-wywarla-fatalny-wplyw-na-zdrowie-psychiczne-polakow.html?disableRedirects=true

Dlaczego młodzi zamiast myśleć o opuszczeniu rodzinnego domu, nadal w nim zostają? Liczba tak zwanych gniazdowników na przestrzeni kilku ostatnich lat znacznie wzrosła. Powody mieszkania z rodzicami są różne, nie wszystkie zależne od młodych.

Dlaczego młodzi opóźniają opuszczanie domów rodzinnych? Powodem są względy finansowe i niskie zarobki a także późniejsze zawieranie stałych związków i mniejsza presja społeczna na zakładanie rodziny. Ale czy nie są także winni sami rodzice? Komentuję zjawisko gniazdowników dla TVN 24 :

https://tvn24.pl/programy/coraz-wiecej-mlodych-mieszka-z-rodzicami-5023960

Przełom roku to magiczny czas. Święta Bożego Narodzenia a potem Sylwester są okazją do składnia życzeń, wśród których króluje „spełnienie marzeń”. W tym czasie szczęśliwi, oczarowani urokiem świąt, kierujemy się emocjami i wierzymy w urzeczywistnienie nawet mało realnych życzeń. Poekscytowani zmianą daty identyfikujemy zakończenie starego roku z rozpoczęciem nowego życia. Z rozmachem planujemy nowy początek, spodziewamy się powiewu świeżości i energii. Niestety, z reguły życie przynosi później przykre zderzenie z rzeczywistością. Marzenia i plany rozwiewają się; zostaje rozczarowanie i smutek. Czy zawsze tak musi być?

https://mieso.com.pl/aktualnosci/noworoczne-postanowienia-okiem-psychologa-w-biznesie/

Producenci dobrze wiedzą, jak przedstawić swój produkt konsumentom, aby skusić ich do zakupu. W przypadku kosmetyków bardzo często jesteśmy bombardowani informacją dotyczącą zadowolonych klientów. W reklamach i na opakowaniach kosmetyków pojawiają się takie slogany jak: „97 proc. kobiet potwierdza działanie przeciwzmarszczkowe kremu” albo „93 proc. kobiet nie mogło się mylić”.
Redakcja postanowiła sprawdzić jak faktycznie wyglądają badania, których wyniki umieszcza się na opakowaniach kosmetyków. W artykule okiem psychologa biznesu oceniam tę sytuację tłumacząc podłoże takiego działania oraz psychologię odbioru danych procentowych i marketingowych sformułowań kształtujących zachowania konsumentów.

https://finanse.wp.pl/kosmetyki-z-potwierdzona-skutecznoscia-czy-mozna-im-ufac-6587523284519712a

 

 

Trudne okoliczności, w jakich znaleźli się obecnie przedstawiciele wielu branż, zmuszają ich do szukania nowych pomysłów na siebie. Jest to bardzo trudne i u wielu osób obserwujemy spadek nastroju, czy wręcz zachowania depresyjne. Ludzie bardzo źle podchodzą do zmian, do których zostali przymuszeni przez pandemię. Ciężko im się przebranżowić i zobaczyć potencjalne szanse w tym, co się wydarzyło.

Z drugiej strony są osoby, które uważają, że pandemia i kryzys to była najlepsza rzecz, jaka mogła ich w życiu spotkać, bo od dawna marzyli o zmianie pracy lub profilu działalności swojej firmy. Inni nawet odważyli się założyć zupełnie nowe biznesy.

O tym jak radzić sobie z kryzysem branży, gdzie szukać wsparcia i jakie szanse niesie pandemia rozmawiamy na łamach Interii:

https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-uziemiony-przez-koronawirusa-pilot-zostal-kurierem-i-budowla,nId,4976411#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

Naukowcy i eksperci alarmują już od kilku miesięcy o rosnącym zagrożeniu dla ogólnoświatowego zdrowia psychicznego w związku z pandemią COVID-19. W 2020 roku obserwuje się wzrost objawów depresji i lęku w różnych krajach. Polacy także znajdują się na skraju załamania nerwowego.

W ostatnich badaniach opinii prawie czterech na dziesięciu Polaków oceniło, że wybuch pandemii i związany z nim lockdown odbił się na ich psychice. Widoczne są lęki, zaburzenia nastroju i snu. W aptekach w tym roku znacznie przyspieszyły zakupy leków antydepresyjnych i stabilizujących nastrój. Pracownicy, dużo częściej niż w ubiegłym roku, zgłaszają w badaniach poczucie przytłoczenia zarówno obowiązkami zawodowymi, jak i domowymi. Co więcej, widać też wyraźne pogorszenie kondycji psychicznej menedżerów, którzy są jeszcze bardziej zmęczeni przedłużającym się stresem niż ich podwładni.

W swojej praktyce psychologa biznesu widzę bardzo wyraźnie wzrost specyficznych dla czasu pandemii problemów związanych z pracą i pełnieniem obowiązków menedżerskich. Więcej przeczytasz tu:

https://mieso.com.pl/aktualnosci/w-pandemii-cierpi-psychika-badzmy-dla-siebie-bardziej-wyrozumiali/

Wszystkich nas otaczają teraz same trudne sytuacje i wszyscy, bez wyjątku, w każdym wieku i na każdym etapie życia i szczeblu zawodowej kariery, zdajemy teraz trudny COVID-o egzamin.

Obecna sytuacja nie miała swojego precedensu, więc problemy, które się pojawiają, są zupełnie nowe. Są to problemy osobiste, w domu, w relacjach z dziećmi, rodziną, ale także ze sobą samym, spowodowane nowymi realiami życia: pracy z domu i obostrzeniami ograniczającymi wolność codziennego funkcjonowania. Są to także problemy związane z funkcjonowaniem firm i przedsiębiorstw, i to na każdym poziomie zarządzania. Głównym winowajcą jest lęk wynikający z niepewności i obawa o nieznaną przyszłość.

O trudnych pytaniach o KORONA kryzys i o tym, że w czasie pandemii zdrowie psychiczne cierpi najbardziej, o stresie, o problemach z zarządzaniem w obecnych czasach i jak sobie z tym wszystkim radzić piszę dla Głosu Mordoru, nr 9 2020. Zapraszam do lektury!

https://glosmordoru.pl/wp-content/uploads/2020/12/GM_58.pdf

Mimo spustoszeń, jakie ogarnęły polską i światowe gospodarki, w ostatnich miesiącach prężnie rozwijają się także usługi, które udaje się zrealizować za pośrednictwem łącza internetowego. Niektórym w tych warunkach udaje się znaleźć niszę do zagospodarowania. Są osoby, które – zawodowo, na pandemii bardziej zyskały, niż straciły.

Najważniejsze to otwartość na zmianę. Kryzys jest potrzebny żeby iść dalej, bo każda taka sytuacja zmusza nas do wychodzenia ze schematów, w których dotychczas funkcjonowaliśmy. Okazuje się, że mimo codziennych przytłaczających statystyk, można efektywnie wykorzystywać ten czas i szukać dla siebie możliwości rozwoju.

Poznajcie kilka niezwykłych przykładów przedsiębiorczości w czasie pandemii:

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-12-10/pandemia-jest-moim-pracodawca-gdy-inni-tracili-zarobek-oni-rozkrecali-biznesy/?ref=aside_najnowsze