Choć, zdaniem ekspertów, na regenerację optymalny jest 2-3 tygodniowy urlop, nawet kilka dni może pomóc naładować akumulatory. Psychologowie biznesu przypominają, by przy planowaniu wolnego czasu nie sugerować się innymi. Lepiej wsłuchać się w swoje potrzeby i spędzić wolne dni tak, by możliwie efektywnie wypocząć. Polacy coraz częściej z wyprzedzeniem planują wypoczynek podczas długich weekendów.
– W ostatnich czasach zmieniło się podejście pracowników i pracodawców do długiego weekendu. Pracodawcy i pracownicy doceniają wypoczynek, bardzo często ludzie już wcześniej planują i wcześniej proszą o urlop wtedy, gdy będzie długi weekend. Pracodawcy też chętnie go dają, bo zaczynają doceniać, że dobry pracownik to wypoczęty pracownik – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Izabela Kielczyk, psycholog biznesu.
Coraz częściej bierzemy urlop w dni, które umożliwiają relaks podczas długiego weekendu. Częstsze wyjazdy wynikają w dużej mierze z większej dbałości o jakość spędzania czasu wolnego. Jak jednak przekonuje ekspertka, krótki urlop niekoniecznie musi przynieść zamierzony skutek.
– Człowiek potrzebuje co najmniej 2-3 tygodni na zregenerowanie się i naładowanie akumulatorów. Bardzo często krótki okres czasu powoduje więcej stresu niż prawdziwego wypoczęcia, zanim trochę wyluzujemy i naprawdę zaczniemy odpoczywać okazuje się, że weekend się kończy. Jeśli mamy już za sobą wakacje, to taki dłuższy weekend jest trochę kontynuacją wakacji, odpoczynku i naładowania akumulatorów – tłumaczy Kielczyk.
(…)
Przeczytaj cały artykuł:
http://www.gazetapraca.biz/polacy-dlugie-weekendy-planuja-wyprzedzeniem/